Postanowiłam zmierzyć się z okładką dla dziewczynki,
żeby nie było, że tylko dla chłopaków,
a poza tym nadarzyła się okazja ...
i oto ona
Tola tak ją ochrzcił mój Mąż :-)
Nie wypada nie wspomnieć o wyróżnieniu jakie dostałam wczoraj od
Dzięki!!!
Na pytania odpowiem pewnie przy najbliższym poście.
Pozdrawiam wieczorową porą.
Okładeczka jest bardzo ładna:-) Tola super się na niej prezentuje:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
Wciągające są te okładki :-)
UsuńPozdrawiam
Wspaniała, sama radość :)
OdpowiedzUsuńale fajniutka Tola :)), aż mordka mi się śmieje :))
OdpowiedzUsuńWersja dziewczyńska też udana :)
OdpowiedzUsuńale smiszna okladeczka :D sympatyczna :D
OdpowiedzUsuńŚliczna i wesolutka ta okładka. Miło patrzeć na takie cudeńka. Fajnie, że są ludzie, którym się chce :)
OdpowiedzUsuń