Dziś nietypowo, ale chcę pokazać,że i takie rzeczy mnie wciągają.
Była sobie pewna czarna koszula, która opatrzyła się jakiś czas temu
i leżakowała sobie niewinnie na dnie szafy.
Buszując po sklepach ciuchowych,
zaobserwowałam powtarzające się motywy,
zdobienia kołnierzyków ( i nie tylko) koszul damskich koralikami, nitami itp.
No i wpadłam na genialny pomysł,
by sprawić sobie taką.
Koszt niecałe 10zł.
Tyle zapłaciłam w pasmanterii za trzy opakowania koralików.
Efekt - oceńcie sami.
Pozdrawiam
I wyszła fantastycznie- po prostu nowa bluzka ;)
OdpowiedzUsuńGenialnie, wyszła Ci nowa, super modna bluzeczka:-) brawa za pomysłowość!
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam