Jak sam tytuł posta brzmi to już było i nie ma o czy się tu rozpisywać.
Kto nie widział może zajrzeć
Chodzi o to, że właściciele poprzedniego stołka poprosili mnie o odnowienie
dwóch kolejnych,
w dokładnie ten sam sposób.
Co nieco jednak zmieniłam.
A teraz o czym innym chciałam...
Otóż w czerwcu przeżywaliśmy naszą dziesiątą rocznicę ślubu,
tak to jakiś szok.
Pokażę Wam wiejski kościółek w którym odbyła się nasza uroczystość.
A pierwsza wzmianka o tej budowli pochodzi już z XIV w.
Niestety reszta jest już otynkowana i nie ma co oglądać.
A szkoda.
A na koniec przedstawiam bukiet z polnych kwiatów jakie nazbieraliśmy z Synkiem :-)
Ładna ta nasza natura :-)
Pozdrawiam
Gratulacje z okazji rocznicy, stołki i bukiet piękne:)
OdpowiedzUsuńGratulacje z okazji Pięknej i Okrągłej Rocznicy :-)!!!
OdpowiedzUsuńBukiecik śliczny, masz rację nasza natura jest piękna.
Podziwiam stołeczki i umiejętność tworzenia kilku takich samych prac, mnie się nigdy nic nie udaje zrobić drugi raz tak samo ;-).
serdecznie pozdrawiam
Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy, życzę kolejnych 10 lat, później następnych i następnych ......
OdpowiedzUsuńStołeczki bardzo udane :))
Wszystkiego najpiekniejszego z okazji rocznicy slubu !!!!
OdpowiedzUsuń100 lat :)
OdpowiedzUsuństołeczki że ho..ho..
W odnawianiu jesteś the best :) Wyróżniłam Twój blog :)
OdpowiedzUsuńKocham letnie widoki, słońce i kwiaty. Stołeczki w kwiatuszki też lubię :)
OdpowiedzUsuń