To był długo odkładany temat.Pomysł zrodził się chyba jeszcze w listopadzie, ale w zanadrzu było wiele spraw: święta i cały ten galimatias, jakieś chorubsko, Nowy Rok...
...i tak się odwlekło.
Ale co się odwlecze, to nie uciecze, jak to ludzie mówią i tak się stało.
Koniec stycznia zaowocował w powstanie prezentu dla kogoś to gra na klawiszach z zamiłowania.
A później przyszedł czas na zapakowanie prezentu...
Bardzo fajny zestaw. Szczególnie pojemnik na chusteczki. Lubię praktyczne ozdoby domu.
OdpowiedzUsuń