Tym razem moim zadaniem było wykonać
breloczki do kluczy do pewnego miejsca.
Obdarowane miały być nimi cztery osoby.
Oto te cztery drobiazgi.
"Czas jest kluczem,
kluczem do wszystkiego.
Do miłości, szczęścia, radości,
zazdrości, nienawiści, zapomnienia i wybaczenia.
Niestety tego klucza nie można
zatrzymać na stałe.
Trzeba go stale odnajdować i próbować uchwycić"...
Pozdrawiam
Stylowo :))
OdpowiedzUsuńWyszly swietnie!!
OdpowiedzUsuńKlucz do Ambasady to nie byle co!! :)
:-) :-) :-)
UsuńPrześliczne! Opis dodatkowo spowija Twoje dzieła aurą tajemnicy... :)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńDzięki za odwiedziny
A do jakiej Ambasady te klucze? ;D
OdpowiedzUsuńDo rodzinnej :-)
UsuńPozdrawiam
Oryginalne i eleganckie , jak na ambasadę przystało :)
OdpowiedzUsuńUściski !
Są super. :)
OdpowiedzUsuńŚwietne i pomysłowe!!!!
OdpowiedzUsuń