Już jakiś czas temu,
nabyłam w klamociarni starą ramkę.
Była kompletna tzn. ze szkłem.
Pobieliłam ją wówczas ( tak jak szafkę TV zobacz TUTAJ ).
Od tamtego czasu stała sobie tak bezużytecznie, a ja czułam, że czegoś jej brak.
Ostatnio kupiłam sobie nową zabawkę czyli wosk barwiący
i właśnie na tej ramce postanowiłam go wypróbować.
Tutaj efekt przed bieleniem.
Tutaj po bieleniu.
...a tu wkroczyłam już z woskiem.
Kupiłam kolor tzw. przydymiony, pomyślałam, że będzie najbardziej uniwersalny :-)
Z efektu jestem zadowolona, fajna zabawa.Polecam.
Na koniec kilka fotek z innej parafii :-)
Miłego wieczoru przy ognisku :-)
Rzeczywiście bardzo fajna ramka i świetny efekt. Zdolen rączki i wiedzą czego chcą.
OdpowiedzUsuńrameczka z dusza:)
OdpowiedzUsuńśliczna rameczka:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszła ramka. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFajna, wosk uwydatnił kształt rameczki i o to chodzi :)
OdpowiedzUsuńRewelacyja:) Dzięki Tobie poznałam nowy specyfik, który na pewno kiedyś zakupię. Zawsze zastanawiałam się jak coś pobielić i zabezpieczyć- nie lakierem.... nie miałam pojęcia o takim wosku. Dziękuję Ci:) A szafka też pięknie wykonana:) Nie widziałam jej wcześniej. Pozdrowionka:)
OdpowiedzUsuńFajniście :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Bardzo fajny efekt:)
OdpowiedzUsuńSuper efekt- uwielbiam taki styl, ale jeszcze sama nie próbowałam:)))
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt.
OdpowiedzUsuńMoim marzeniem jest nauczyć się postarzać meble :)
Nawet mam zakupione małe zydelki bo od nich chciałam zacząć, ale jakoś nie wierzę, że podołam :))...i leżą...
Właśnie wosku barwiącego potrzeba było tej ramce. Dobrze to zrobiłaś! Fajny efekt.
OdpowiedzUsuń